Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4450 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2013-02-07, 07:51 GAME 10 - Detroit Red Wings : St. Louis Blues
Punkty: Henrik Zetterberg 13 Vladimir Tarasenko 10 Bramki: Henrik Zetterberg 5 Vladimir Tarasenko 5 Asysty: Henrik Zetterberg 8 Kevin Shattenkirk 8 Kary: Jordin Tootoo 30 Ryan Reaves 34 Plus/Minus: Henrik Zetterberg 4 Vladimir Tarasenko 5
Carlo Colaiacovo
Jan Mursak
Mikael Samuelsson
Jonas Gustavsson
Darren Helm
Brendan Smith
Jaroslav Halak
34 - Petr Mrazek 0 - 0 - 0 - .000 - 0.00 - 0
1 - Brian Elliott 3 - 3 - 0 - .874 - 2.95 - 0
W - P - R - SV% - GAA - SO prawdopodobni bramkarze na mecz
Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4450 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2013-02-07, 19:07
Lurtzek napisał/a:
Dzisiaj w bramce Mrazek
Zapowiedz uaktualniona.
Super wieści mam nadzieje że Babs się nie rozmyśli w ostatniej chwili. Rywal i teren ciężki jak na debiut ale zobaczymy jak będzie
Ulubiony Zawodnik: Pavel Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 2003/04
Wiek: 37 Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 1424 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2013-02-08, 07:35
Meczu nie widzialem, patrze na wynik: wow Patrze na statystyki, w bramce Mrazek Chlopak zaliczyl swietny debiut. Moglby ktos kto ogladal mecz cos skrobnac o meczu, naszej grze i jak faktycznie wygladal Mrazek. W ogole widze, ze bottom six ladnie zapunktowalo (nareszcie).
bukaj22
Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 35 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2109 Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-02-08, 20:15
Taki wynik a tu cisza ?
Mrazek grał momentami doskonale. Najbardziej mnie u niego Uderza spokój w grze.
Chłopak chyba nie ma układu nerwowego , bo praktycznie ani razu nie spanikował. Kilka razy udanie zagrał kijem , choć jedna taka sytuacja mogła się skończyć bramką dla Nutek. Kilka obron miał naprawdę na wysokim poziomie. Mam wrażenie , ze chłopakowi nie robi różnicy czy gra w Gryfach czy NHL po prostu chcę wygrać mecz i niczym się nie przejmuje.
W ogóle nasza defensywa wreszcie zagrała dobry mecz. Niewiele było głupich błędów i każdy sobie pomagał. Nareszcie było dobre tempo gry. Po prostu było widać , ze Red Wings dobrze czuja się fizycznie. Trzeba Babsowi oddać , że miał nosa bo gdy się okazało , ze zamiast Huskinsa zagra Kindl , to sobie myślałem { czemu u licha nie grają obaj zamiast Quinceya} no i Kindl strzela bramkę. :}
Generalnie nasz bottom six zagrało świetnie. Dobry forechecking wymuszał straty na graczach Blues z czego rodziły się kolejne dobre sytuacje. Zwracam honor Clearemu. Nie wiem czy czyta nasze forum , ale wczoraj zagrał świetnie. Był wszędzie na lodowisku , dobrze się zastawiał i strzelał. Wreszcie strzelił bramkę i takiego Clearego chcę oglądać częściej. Miło zaskoczył Emmerton. To trafienie na 3-1 było kluczowe dla losów meczu po świetnym podaniu Millera. Myślałem , ze Tatar przesunięty do formacji Clearego coś tam straci , ale nic bardziej mylnego. Świetnie się uzupełniali i przyjemnie się patrzy na lekkość w grze Słowaka.
Ogólnie był , to najlepszy mecz w tym roku w wykonaniu Skrzydeł. Wreszcie kontrowaliśmy ten mecz i , to Red Wings wytwarzali presję na rywalach a nie odwrotnie.
Z niecierpliwością czekam na spotkania weekendowe i choć łatwo nie będzie , to jednak po wczorajszym meczu można się wreszcie uśmiechnąć i zerknąć na kolejne potyczki z większym optymizmem. :}
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum